Fizjoterapia a leczenie migreny
Fizjoterapia szyi czasem nazywana jest (nieprecyzyjnie) rehabilitacją, fizykoterapią, terapią manualną. Budzi ona duże zainteresowanie wśród osób cierpiących z powodu bólów głowy. Wielu pacjentów zauważa związek pomiędzy bólami głowy a dolegliwościami ze strony szyi i karku. Ma to zresztą mocne podstawy teoretyczne, gdyż wiemy, że unerwienie pochodzące z szyjnego odcinka kręgosłupa połączone jest z gałęziami nerwu trójdzielnego - najważniejszego w patogenezie migreny. W efekcie, np. w Australii, więcej pacjentów z bólami głowy zgłasza się do kręgarzy, niż do neurologów.
Znaleziono dowody na skuteczność ma neuromodulacji różnego typu polem elektromagnetycznym oraz akupunktury. Jednak w przypadku większości zabiegów fizjoterapeutycznych dowody są sprzeczne.
Najbardziej przekonujące dowody na skuteczność fizjoterapii odcinka szyjnego kręgosłupa mają bóle pochodzenia szyjnego. W tym przypadku skuteczne są techniki mobilizacji i manipulacji kręgosłupa szyjnego (w tym zabiegi kręgarskie), oddziaływanie na tkanki miękkie (masaże), czy ćwiczenia odcinka szyjnego.
Natomiast w przypadku napięciowych bólów głowy i migreny dowody są niejednoznaczne. Istnieją analizy sugerujące, że skuteczność fizjoterapii kręgosłupa szyjnego jest podobna do profilaktycznego podawania leków. Badania te koncentrują się głównie na zabiegach manipulacyjnych i mobilizacyjnych. Jednak wartość naukowa tych analiz nie jest duża i, co za tym idzie, niepewną jest efektywność stosowania tego typu leczenia.
Należy też zauważyć, że zabiegi kręgarskie i manipulacje szyjnego odcinka kręgosłupa związane są z ryzykiem działań niepożądanych. Mogą to być łagodne problemy, takie jak miejscowy ból. Jednak w ekstremalnych przypadkach zabiegi te mogą doprowadzić do bardzo ciężkich powikłań ze zgonem włącznie, na skutek rozwarstwienia tętnic szyjnych. Z tego względu oraz przy słabych dowodach skuteczności, większość ekspertów odradza terapię manualną kręgosłupa szyjnego w migrenach i napięciowych bólach głowy. Istnieje jednak grupa chorych, dla których ataki migreny są zwykle wywoływane przez problemy z szyjnym odcinkiem kręgosłupa - zapewne będą oni dobrymi kandydatami do fizjoterapii. Jednak powinniśmy jeszcze poczekać, na to, w jaki sposób wyselekcjonować tę grupę i jakie zabiegi można bezpiecznie u nich stosować.
Ostatnio pojawia się sporo komentarzy na temat skuteczności metody Feldenkraisa w leczeniu migren. Ta technika polega na wykonywaniu określonych ruchów (ćwiczeń), zmierzających do zmniejszenia napięcia mięśni, poprawy zakresu ruchów i redukcji bólu. Niektórzy porównują jej stosowanie do jogi, która ma słabe dowody na skuteczność w leczeniu migren. Na razie brak jednak jednoznacznych przesłanek, aby polecać tę technikę w terapii bólów głowy.
W migrenach skuteczne są umiarkowane ćwiczenia aerobowe. Udowodniono ich korzystny wpływ na liczbę ataków oraz jakość życia chorych. Jednak treningi nie mogą być zbyt intensywne, gdyż w takim przypadku same w sobie mogą prowokować bóle głowy - zwykle intensywny spacer będzie korzystniejszy, niż szybki bieg na granicy wydolności.
Opracowane przez: DR MED. MARCIN STRABURZYNSKI